Witam Was serdecznie :)
Na wstępnie naszej znajomości napiszę kilka słów o mojej przygodzie z książkami.
Moja przygoda z książką zaczęła się od polonistyki w szkole średniej. Była to praktykantka studiów dziennikarskich. Potrafiła naprawdę zachęcić do zapoznania się z lekturą i nie krytykowała "mojego" zdania na temat "co autor miał na myśli", bo tak napisali w kluczu i tej wersji trzeba się trzymać. Pierwszą szkolną lekturą, którą przeczytałam od "deski do deski" były "Dziady" Adama Mickiewicza. Wciągnęły mnie, pożarły... i odcisnęły piętno. Później każda książka, która wpadła mi w ręce została przeze przeczytana szybciej, wolniej, z ciekawością mniejszą, większą.
Pokochałam zapach książek, tych nowych, świeżo drukowanych i tych podniszczonych, czytanych tysiące razy, na której czas odcisną swoją historię.
Taką książką była dla mnie "Zapałka na zakręcie" Krystyny Siesickiej, którą poleciła mi moja mama. Przeczytałam ją dwa razy, a może trzy... bo cóż to jest te sześćdziesiąt kilka stron pięknej historii nastoletniej miłości, która potrafi dopiec, zaskoczyć, zauroczyć, zasmucić, ulotnić się z wiatrem, a i tak pozostaje w pamięci do końca życia. Wspominając tą krótką historię znów zbiera mi się łezka w oku. Później było tylko z górki... Książki stały się dla mnie drugim światem, w którym mogłam egzystować wraz z ich bohaterami. Z czasem mój gust książkowy się sprecyzował, przez co zaczęłam sięgać po książki nie patrząc na ich "grubość" czy okładkę, by stwierdzić, że chcę coś przeczytać. Zaczęłam się interesować zapowiedzią opisanej historii, recenzjami (oczywiście na okładce zawsze znajdują się tylko te pozytywne ;) nie inaczej) oraz czytać pierwsze strony, by przekonać się, czy język jakim jest napisana książka nie będzie mnie męczył, a wręcz ułatwi czytanie.
Blog "Do-czytaj-TO" powstał po to, bym mogła się z Wami podzielić wrażeniami i przemyśleniami na temat przeczytanych przeze mnie książek. chciałabym również móc poznać Wasze zdanie i opinie, a także propozycje książek godnych przeczytania :) Chciałabym przyciągnąć tu ludzi podobnych mi, czyli moli książkowych, którzy po przeczytaniu "od deski do deski" tomiszcza fantastycznych przygód elfickiej księżniczki, która nawiasem mówiąc przez piętnaście lat nie mogła podzielić się ze światem informacją, że jest królową elfów i musi odzyskać swoje królestwo, nie mogą sobie znaleźć miejsca w rzeczywistości. Przez tydzień chodzą na kacu książkowym, a rzeczywistość wydaje się być taka nie-rzeczywista ;) W tym miejscu będę się z Wami dzielić moimi wrażeniami, odczuciami i uwagami dotyczącymi przeczytanych przeze mnie książek.
Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć tu przytulny kącik dla czytelników o podobnym, jak i różnym od mojego guście, dzięki czemu będziemy mogli wymieniać się swoimi wrażeniami na temat przeczytanych dzieł.
